Idziemy na Stary Groń z Brennej Leśnicy

Zapraszamy Was na jesienny spacer po malowniczym Beskidzie Śląskim! W ostatnią niedzielę września postanowiliśmy odkryć urok jesiennego krajobrazu na szlaku z Brennej Leśnica na Stary Groń.

Mimo deszczowej aury i chłodnej pogody, nie zabrakło na naszej trasie entuzjastów wędrówek. Ale to, co nas zachwyciło, to spokój i cisza panujące na szlaku. Wydaje się, że ta strona Beskidu jest mniej znana, a co za tym idzie, mniej uczęszczana niż popularniejsza ścieżka z Brennej Hołcyny.

Rozpoczęliśmy naszą wyprawę na bezpłatnym parkingu w Brennej Leśnica, które znajduje się na wysokości 499 m n.p.m. Dwa tygodnie wcześniej stąd wyruszyliśmy na Trzy Kopce Wiślańskie, więc miejsce to było dla nas już dobrze znane.

Nasz szlak to zielona trasa, na którą trafiliśmy po opuszczeniu parkingu. Na drogowskazie dowiedzieliśmy się, że dojście na Stary Groń zajmie nam około 1 godzinę i 30 minut. Przechodząc obok wiaty autobusowej, szlak zielony skręcił w lewo, i rozpoczęliśmy naszą przygodę.

Przechodząc przez drewniany mostek nad Potokiem Goleszowskim, wkraczamy na węższą ścieżkę leśną, która prowadzi nas w górę. Chociaż podłoże jest kamieniste i śliskie, to zapewniam, że warto to przejść. Po chwili, szlak zielony skręcił w prawo i weszliśmy w gęsty las, gdzie mieliśmy okazję podziwiać jesienny krajobraz.

W miarę jak szliśmy w górę, mijaliśmy malownicze krajobrazy i po krótkim czasie wyjście z lasu dało nam znać, że zbliżamy się do celu – wieży widokowej na Starym Groniu. To miejsce jest naprawdę wyjątkowe, oferując wspaniałe widoki na Dolinę Hołcyny, Brennicę, Skrzyczne - najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, Równicę, pasmo Stożka oraz Czantorii. Na wieży znajdziecie też tablice edukacyjne, które pozwalają zgłębiać tajniki przyrody Beskidu Śląskiego.

Nie zapominajcie również o wizycie w Bacówce na Starym Groniu, gdzie czeka na Was przytulna chatka z zagrodą i drewniane stoliki z ławkami.

Wszystko to sprawiło, że to była jedna z naszych bardziej uroczych wędrówek, a jesienna aura nadała temu miejscu niepowtarzalny urok. Zachęcamy Was do odkrycia tej mniej uczęszczanej, ale równie pięknej części Beskidu Śląskiego na własne oczy.