Estonia – Tallinn

Niesamowity jest fakt, jak niektórzy ludzie postrzegają kraje bałtyckie. Stwierdzenia w stylu: „Tam jest niebezpiecznie”, „Tam jest bieda” oraz pytania: „Czy jest tam spokojnie?”, „Jak ubierają się ludzie: normalnie czy noszą ludowe stroje?”, „Co oni jedzą?”, „Jak poruszają się ludzie?”, „Jakie mają drogi?”, „Czy tam jest drogo?” uświadomiły nam jak niektórzy ludzie niewiele wiedzą o tych krajach. Mili czytelnicy, otóż Litwa, Łotwa i Estonia NIE są krajami trzeciego świata! Ludzie nie biegają za niedźwiedziami, nie mieszkają w średniowiecznych chatach pokrytych strzechą, nocami nie pilnują ogniska, podróżują powozami (chociaż konie stanowią atrakcję turystyczną) i mają elektryczność, ba! nawet internet!

Litwa, Łotwa i Estonia to kraje cywilizowane, wysoko rozwinięte, zinformatyzowane i ukulturalnione. Tam jest spokojniej, bezpieczniej i czyściej niż w Polsce. A co ważne, z większością napotkanych osób można porozumieć się po angielsku lub rosyjsku, natomiast z osobami nieanglojęzycznymi, poprzez uprzejmą gestykulację.

Dotarliśmy do Tallinna. Jest to stolica Estonii położona na północy nad Zatoką Tallińską (Morza Bałtyckiego). Miasto już w X wieku było dobrze rozwinięte gospodarczo. Nazwa miasta od początków dziejów była kilkukrotnie zmieniania jednak przez długi okres czas, aż do roku 1918 miasto nosiło nazwę Rewal. Dopiero po zmianach ustrojowych nadano mu obecną nazwę.

Miasto posiada wiele zabytków. Zalicza się do nich m.in. wiele budowli sakralnych (gotycka katedra, kilka kościołów, prawosławna katedra i cerkwie, klasztor dominikanów, sobór, ruiny klasztoru brygidek) oraz wiele wiekowych budowli m.in. obwarowania miejskie z basztami i bramami, zamek Toompea, baszta Długi Herman, Dom Wielkiej Gildii oraz Dom Gildii św. Olafa, XVI-wieczny Dom Bractwa Czarnogłowych, wiele domów mieszkalnych, w tym Trzy Siostry, ratusz, XVIII-wieczny pałac Kadriorg, XVIII-wieczny pałac gubernatora, XIX-wieczny klasycystyczny pałac i liczne budynki użyteczności publicznej. Stare Miasto zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Zabudowania Tallina są bardzo ciekawe. W dawnym centrum średniowiecznego miasta, które nazywano Vanalinn, można znaleźć dobrze utrzymane kamienne zabudowania wśród wielu wąskich brukowanych uliczek i kolorowych kamienic. Natomiast w dzielnicy biznesowej, poza centum, pojawia się współczesna zabudowa szklano-żeliwna.

Tallinn znajduje się na liście najbardziej inteligentnych miast świata. Oznacza to, że miasto kładzie duży nacisk na postęp technologiczny i informacyjno-komunikacyjny, który przyczynia się do poprawy jakości życia mieszkańców oraz do ograniczenia nadmiernej eksploatacji zasobów naturalnych. Dzięki wprowadzaniu nowoczesnych rozwiązań cyfrowych przestrzeń miejska staje się interaktywna, wydajna i przyjazna dla mieszkańców, przedsiębiorców i turystów.

Będąc na Starym Mieście wystarczy przejść niecałe 2 km i można znaleźć się nad zatoką Morza Bałtyckiego i podziwiać liczne statki oraz promy czy poopalać się na plaży miejskiej.

Miasto jest bardzo zielone i czyste. W specjalnych maszynach „taaramachine” można oddać niezgniecione puszki, butelki plastikowe i szklane, za które płaci się kaucję w sklepie, a zwrócony paragon można zrealizować w każdym sklepie. Dzięki takim praktykom nigdzie nie widać rozrzuconych opakowań z tworzyw sztucznych.

Estończycy na zakupy noszą własne wielorazowe siatki, a w sklepach nie ma plastikowych jednorazówek (wyjątek stanowią tzw. zrywki, których najczęściej używają turyści). Natomiast nigdzie nie ma ordynarnych i szpecących miasta bilbordów ze sklepowymi promocjami, co zdecydowanie powinniśmy przenieść na polski grunt.

Podsumowując: W stolicy spędziliśmy trzy doby i przeszliśmy łączny dystans 35 km. Tallinn to bardzo ciekawe miasto z nutą średniowiecznego klimatu, podmuchem nadmorskiej bryzy i powiewem współczesności. Bardzo urzekło mnie to miasto, gdyż mam słabość do średniowiecza. Natomiast Programista stwierdził, że miasto jest ładne i przyjemne, ale bardziej spodobała mu się Ryga. Jak widać każdy ma swoje zdanie, dlatego najlepiej wyrobić je sobie samemu.

10.08.2022 – 13.08.2022

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz