Kędzierzyn-Koźle
Wrześniowa niedziela powitała nas słońcem i wysoką temperaturą, dlatego korzystając z letniej pogody udaliśmy się na przejażdżkę do Kędzierzyna-Koźla. Jest to drugie co do wielkości miasto, położone w województwie opolskim nad rzeką Odrą. W mieście znajdują się jedne z największych w Polsce zakładów chemicznych – Zakłady Azotowe Kędzierzyn.
Znalezienie rynku nie było tak oczywiste, jak myśleliśmy, ponieważ kierując się znakami dotarliśmy do jednej z nowszych dzielnic Kędzierzyna, z której do centrum było 7 km. Ale po dłuższej chwili udało nam się dotrzeć do celu. Rynek jest niewielki. Otoczony kamieniczkami przeciętnej urody i zielenią, nie wyróżnia się niczym wyjątkowym. Na rynku można znaleźć fontannę i rzeźby koziołków. Szczerze mówiąc najbardziej spodobały nam się te wesołe koziołki.
Spacerując uznaliśmy, ze miasto jest dziwne – wystarczy skręcić w uliczkę za rynkiem, a ukazuje się dzielnica mieszkalna z blokami i ich krzykliwymi mieszkańcami, którzy rozsiedli się przed mieszkaniami i głośno rozmawiali w języku romskim. Mięliśmy piękną, letnią niedzielę, a oprócz opisanych mieszkańców i kilku spacerowiczów, centrum było bezludne.



Chcieliśmy pójść na obiad, ale restauracje znajdujące się na rynku były nieczynne, dlatego nie namyślając się długo pojechaliśmy na obiad i popołudniowy spacer do Opola, które tętni życiem.
Podsumowując: Kędzierzyn-Koźle jest dużym miastem, ale mało urodziwym. Natomiast Opole jest bardzo ładne i pełne życia. Jednak dzień chylił się ku zachodowi i nie mięliśmy zbyt wiele czasu na spacer po Opolu, dlatego uznaliśmy, że wybierzemy się tam ponownie na dłużej. Kiedyś.
12.08.2020